House na statku
„Kilkadziesiąt osób z różnych stron Polski – np. Kołobrzegu, Szczecina, Warszawy, Olsztyna czy Płocka – w sobotni wieczór weszło na pokład „Rusałki” i ruszyło w stronę Włocławka. Po blisko trzech godzinach statek dobił do Nowego Duninowa, gdzie pasażerowie zasiedli przy ognisku, potem drogą rzeczną wrócili do Płocka.
Podczas rejsu bawili się przy muzyce didżejów W i Dr. Smile’a, połączonej z żywymi dźwiękami perkusji (Piotr Krawiec), gitary (Grzegorz Mazur) i saksofonu. Na tym ostatnim grał Krzysztof Kralka – znany kompozytor i saksofonista, poruszający się w stylistyce jazzowej, klasycznej i estradowej. Był też Daki, który zadbał o beat box. Udało się, goście dopisali, a zabawa była przednia.
Wszystko zorganizował jeden człowiek: 26-letni Maciej Dobrosielski, didżej używający pseudonimu Dr Smile. Wynajął statek, wyszukał wykonawców, rozesłał informacje na różne strony i fora internetowe, zaprojektował i stworzył plakat reklamujący imprezę.”
– cytat z Gazety Wyborczej, zdjęcia: piotraugustyniak.com
Publiczność